Na początek: dobra kawka i jeszcze lepsze ciastko :) Bo przecież nie ma nic lepszego na umilenie sobie dnia. Ja zazwyczaj mam ochotę na takie przyjemności koło południa a potem jeszcze po obiedzie. Staram się jednak nie ulegać i piję jedną kawkę dziennie...ciastek pochłaniam więcej ;)
Przepis na ciastko idealnie dopasowane do kawy pochodzi z stąd :)
Ja trochę zmodyfikowałam przepis, bo zawartość szafek i lodówki nie pozwoliła na dokładne odzwierciedlenie podanego przepisu. Ale i tak wyszły przepyszne ciastka. Czekolady gorzkiej się u mnie nie znajdzie, ale mleczna z orzechami bywa stałym gościem w mojej szafce słodyczowej. Dlatego też dodałam całą mleczną, zamiast proponowanej w przepisie gorzkiej. Orzechów nie chciało się za bardzo wydłubywać z łupinek, dlatego dałam sporo mniej niż szklankę. No i masła nie miałam w lodówce, więc zastąpiłam olejem:)
Składniki na 12 muffinek:
*2 szklanki mąki
*1 szklanka pokrojonych orzechów laskowych
*1/4 szklanki kakao
*1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
*1 łyżeczka proszku do pieczenia
*2/3 szklanki drobnego cukru
*100g czekolady gorzkiej, posiekanej
*125g masła roztopionego i ostudzonego
*pół szklanki maślanki lub jogurtu naturalnego (można dać troszkę więcej, bo ciasto jest dość gęste)
*2 jajka, roztrzepane
Wykonanie :
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche, w drugim mokre.
Mokre wlać do suchych, wymieszać do połączenia składników (ciasto będzie dosyć gęste).
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, nałożyć do nich ciasta do 3/4 wysokości.
Piec około 25 minut do tzw. suchego patyczka w temperaturze 200 stopni.
Witam..w końcu znalazłam blogerkę chyba najbliżej mojej miejscowości... pozdrawiam serdecznie.., a czemu narzekasz tak na Suwałki? Moja siostra mieszka tam już około 30 lat..i teściowie też tam mieszkają ale trochę krócej..i jakoś nie narzekają..
OdpowiedzUsuńW takim razie już nie będę narzekać :P Obiecuję :))))
UsuńPozdrawiam :))