Powrót po niezwykle długiej przerwie...

Lato dobiega końca, więc żeby jeszcze nacieszyć się tym co oferuje końcówka sierpnia, robię ciasta z owocami.

Na pierwszy rzut proponuję wspaniałą tartę ze śliwkami - nieskromnie mówiąc rozpływa się w ustach :))) a przy tym nie trzeba ani wielkich umiejętności, ani zbyt wiele składników. Słowem - pysznie, tanio i łatwo :))

 

 

 

 

 

Przepis znajdziecie poniżej:))


Przepis na ciasto kruche:
30 dag mąki
20 dag masła
10 dag cukru pudru
2 żółtka

Zagnieść ciasto i włożyć do lodówki. Moje leżakowało całą noc i było bardzo, bardzo kruche po upieczeniu, więc polecam zrobić wieczorkiem ciasto a rano upiec :))

Po schłodzeniu podzielić ciasto na pół. Jedną część rozwałkować i oblepić formę razem z rantami. posypać bułką tartą, ułożyć połówki/ ćwiartki śliwek  i zalać je budyniem ugotowanym w 1,5 szklanki mleka + cukier do smaku.

Ostatni krok - zetrzeć pozostałe ciasto. Wstawić do piekarnika i upiec na złoto :))

Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.

Ciasto było naj, naj, najlepsze, kiedy ostygło, ale było jeszcze ciepławe. Smakowało wtedy wspaniale. Na drugi dzień tez bardzo dobre, bo wraz z upływem czasu wilgotnieje a smaki się przenikają.

Polecam!!!!!

A Wy lubicie takie kombinacje????